Na strychu jednego z domostw pod Biłgorajem odnaleziono fragmenty starego naczynia. Po wstępnych badaniach okazało się, że może ono pochodzić z Ameryki Południowej i że może mieć związek z kulturą Chimu, która powstała na początku X wieku.
O odkryciu fragmentów naczynia i prowadzonych badaniach poinformowało Muzeum Ziemi Biłgorajskiej. Na fan-page’u muzeum napisano:
“Kilka miesięcy temu do Muzeum Ziemi Biłgorajskiej zostało przekazane ciekawe i enigmatyczne naczynie ceramiczne. Według darczyńcy zabytek ten znajdował się na strychu jednego z domostw wsi leżącej pod Biłgorajem”.
Naczynie było roztrzaskane, jednak, co widać także na zdjęciach opublikowanych przez muzeum, zostało sklejone. Badaniami kieruje archeolog Konrad Grochecki. To on ustalił, że naczynie pochodzić może z Ameryki Południowej, a dokładniej z tereu dzisiejszego Peru.
Według naukowca odkrycie związane jest z kulturą Chimu, która powstała na początku X wieku i została podbita przez Inków w 1470 roku.
Na tym etapie badań nie wiadomo, w jaki sposób naczynie znalazło się w Polsce, choć, jak podkreślono w poście opublikowanym przez Muzeum Ziemi Biłgorajskiej, znane są przykłady, gdy w XIX wieku podobne zabytki zwożono licznie do Polski. Tak robili między innymi Polacy pracujący dla rządu Peru. Część z zabytków tego typu oglądać dziś można w Muzeum Archeologicznym w Krakowie.
Odkrycie naczynia i jego pochodzenia spotkało się z dużym zainteresowaniem mediów. Rozmowę z dyrektorem muzeum Markiem Majewskim przeprowadziło między innymi Radio Lublin.
red. www.zdziennikaodkrywcy.pl
fot. Muzeum Ziemi Biłgorajskiej/Konrad Grochecki