Zewsząd słyszymy, że polska gospodarka ucierpi przez koronawirusa. Eksperci przewidują lawinę bankructw i zwolnień. A jak w tej chwili, na 12 marca, wygląda zainteresowanie wykrywaczami metali i produktami dla poszukiwaczy i kolekcjonerów? Zapytaliśmy o to przedstawicieli dwóch sklepów internetowych: www.odkrywcahistorii.com i www.poszukiwacz.eu. Odpowiedzi zaskakują! Sprzedaż sprzętu i produktów rośnie.
Krzysztof Kępiński – właściciel sklepu www.odkrywcahistorii.com: Na tę chwilę mój sklep z wykrywaczami metali www.odkrywcahistorii.com nie odnotował spadków sprzedaży. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że zainteresowanie wykrywaczami zwiększyło się, szczególnie tymi dla początkujących. Jest dużo e-maili, telefonów. Kilku klientów powiedziało mi w rozmowie telefonicznej, że odwołało wakacje i będzie wypoczywać w Polsce, na łonie natury, z wykrywaczem w ręku. Zamówienia w naszym sklepie realizujemy na bieżąco, na wszystkie pytania odpowiadamy na bieżąco, nie ma żadnych opóźnień. Wszyscy pracownicy stawili się dziś w pracy.
Piotr Lipski – właściciel sklepu www.poszukiwacz.eu: Na tą chwilę zainteresowanie produktami do czyszczenia i konserwacji ze sklepu www.poszukiwacz.eu nie zmalało, a nawet widocznie wzrosło. Zarówno w Polsce jak i za granicą. Przyczyn tego stanu rzeczy widziałbym w 2 zjawiskach: sprzyjającej poszukiwaniom aury oraz tym, że sporo ludzi wzięło urlopy ze względu na zagrożenie epidemiologiczne. W związku z tym maja więcej czasu na uprawianie swojego hobby oraz czyszczenie i konserwację znalezisk. Ryzyko zarażenia się na polu czy w lesie jest wielokrotnie mniejsze niż w mieście, stąd to chyba dobry pomysł na spędzanie wolnego czasu. Stany magazynowe w naszym sklepie na razie są niezagrożone. W najbliższym czasie nie powinno zabraknąć żadnego asortymentu, również tego sprowadzanego zza granicy. Pracujemy w dotychczasowym trybie, a wszystkie zamówienia realizowane są terminowo.