Minął już rok, odkąd do zbiorów Świętokrzyskiego Muzeum Militariów w Małogoszczu trafił karabinek StG 44 z okresu II wojny światowej. Twórca muzeum Paweł Grosicki chce doprowadzić karabinek do stanu umożliwiającego wyeksponowanie. Brakuje jednak kilku części.
StG 44 czyli Sturmgewehr 44 to niemiecki karabinek automatyczny z okresu II wojny światowej, który wprowadzono na uzbrojenie w 1943 roku.
Twórca prywatnego Świętokrzyskiego Muzeum Militariów w Małogoszczu Paweł Grosicki, który otrzymał StG 44 po zmarłym kolekcjonerze, podjął próbę doprowadzenia karabinka do stanu umożliwiającego wyeksponowanie. Aby było to możliwe, potrzebne są następujące części i elementy broni: szczerbinka z suwakiem, klapka wyrzutnika łusek, przełącznik rodzaju ognia, okucie stopki kolby oraz bolec łączący kolbę z komorą zamkową.
Poszukiwane są stany wykopkowe.