Topór wykonany z naturalnego zrzutu poroża renifera trafił do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. Odkryto go przypadkowo na powierzchni piaszczystej łachy na Wiśle w okolicach wsi Drachalica w województwie lubelskim. Topór może mieć aż 10 tys. lat.
Informację o odkryciu topora udostępnił w mediach społecznościowych Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Jak poinformował, znaleziska tego typu są niezwykle rzadkie, a większość narzędzi tego typu nie zachowała się do naszych czasów. Surowiec, którego używano do wytworzenia pradziejowych narzędzi, ulegał całkowitemu rozkładowi.
Jak się okazuje, do podobnych odkryć dochodzi obecnie jedynie na terenach podmokłych i torfowych. I najczęściej są to znaleziska luźne, pojedyncze. Naukowcy podejrzewają, że ten konkretny egzemplarz mógł być toporem bojowym.
Topór odkryty w Drachalicy ma około 18 cm długości. Średnica otworu na trzonek wynosi około 2 cm. Ostrze uzyskano w tym przypadku przez ukośne ścięcie końcówki rogu.
Topór docelowo ma trafić do zbiorów Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym.
red. www.zdziennikaodkrywcy.pl
fot. Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków
