Do ciekawego odkrycia doszło na terenie Zakładu Hutniczego w Maleńcu w województwie świętokrzyskim. Podczas prac porządkowych odkryto tam srebrną monetę o nominale 1 talara z 1797 roku. Pracownicy zabytkowego kompleksu uważają, że może być to część większego skarbu, który w przeszłości mógł zostać ukryty na terenie zakładu.
Do przypadkowego odkrycia doszło w trakcie porządkowania zabytkowej hali gwoździarni, będącej częścią kompleksu Zakładu Hutniczego w Maleńcu. Uwagę pracownicy przykuł błyszczący przedmiot, który wystawał z ziemi przy kamiennym murze.
Okazało się, że to srebrny talar z 1797 roku. Jak poinformowali pracownicy Zakładu Hutniczego w Maleńcu, moneta zachowała się w idealnym stanie. Przy okazji pokusili się o identyfikację srebrnego krążka:
Moneta o masie 29,3 g srebrna i średnicy 40 mm wybita została w 1797 roku w szwajcarskim Bernie. Jest to jeden z tzw. talarów berneńskim, będących w użyciu w latach 1646-1798. Na awersje monety przedstawiono herb Berna w postaci niedźwiedzia ujętego w skośny pas na tle tarczy herbowej, któremu towarzyszy napis „RESPUBLICA BERNENSIS”. Na rewersie monety umieszczono postać Szwajcara z długim mieczem i w kapeluszu z dwoma piórami oraz napis: „DOMINUS PROVIDEBIT 1797” – napisano na fan-page’u dawnej fabryki żelaza.
Pracownicy zakładu w Maleńcu zadają sobie teraz pytanie, w jaki sposób moneta znalazła się pod posadzką jednego z pomieszczeń. Wpadli już na pewien trop, którym także podzielili się w mediach społecznościowych:
Pewnych wskazówek w tym zakresie dostarczają akta hipoteki dóbr cieklińskich, przechowywane w Archiwum Państwowym w Kielcach. Zawierają one umowę z 1800 roku, spisaną między ówczesnym właścicielem dóbr kasztelanem łukowskim Jackiem Jezierskim a księciem niemieckim Jerzym Karolem von Hessen-Darmstat. Na postawie zawartego porozumienia kasztelan sprzedał księciu rozległe dobra cieklińskie za kwotę 1 mln 620 tysięcy ówczesnych złotych polskich. Kwotę tą kupujący zobowiązał się zapłacić w srebrnych talarach, według ustalonego kursu: 1 talar=6 złotych. Całkowitą wartość dóbr określono więc na 270 tysięcy srebrnych talarów.
Istnieje zatem podejrzenie, że odnaleziony talar może być częścią większego depozytu, który ukryto na terenie fabryki. Wiadomo, że rok temu przy zabytku prowadzono roboty budowlane przy użyciu ciężkiego sprzętu. “Być może wtedy zaginiony depozyt został naruszony” – podejrzewają pracownicy zakładu. Zapewne temat zostanie zweryfikowany w najbliższym czasie.
Obiekty, w których mieści się Zakład Hutniczy w Maleńcu, to unikalne zabytki techniki, a jednocześnie jeden z najstarszych staropolskich zakładów metalurgicznych, pracujących nieprzerwanie od 1784 do 1967 roku.
Zakład Hutniczy w Maleńcu utworzony został w 2005 roku. Celem działania zakładu jest ochrona i promocja przemysłowego dziedzictwa regionu powiatu koneckiego oraz jego wykorzystanie w działalności edukacyjnej, kulturalnej i turystycznej.
red. www.zdziennikaodkrywcy.pl
fot. Zabytkowy Zakład Hutniczy Maleniec