Po ponad dwóch tygodniach rozwiązana została tajemnica puszki od taśmy filmowej, znalezionej w połowie kwietnia podczas badań archeologicznych przy ulicy Piramowicza w Lubaniu. Dziś wiadomo już, że puszka, w której mogła znajdować się taśma filmowa z okresu II wojny światowej, okazała się być pusta…
Przypomnijmy. 18 kwietnia Muzeum Regionalne w Lubaniu poinformowało w mediach społecznościowych o odkryciu podczas badań archeologicznych przy ulicy Piramowicza w Lubaniu “kinowej taśmy filmowej w nieuszkodzonej puszce z okresu II wojny światowej”. Oczywiście, były to tylko przypuszczenia, bo puszka pozostała nieotwarta. Przekazano ją do dalszych badań.
Sprawą odkrycia puszki zainteresowały się media krajowe. Największe polskie portale i stacje informacyjne przekazały informacje o znalezieniu puszki, w której mogła znajdować się taśma filmowa z okresu II wojny światowej. Także naukowcy i regionaliści wydawali się być podekscytowani odkryciem.
W międzyczasie puszka, o czym dowiedzieliśmy się 26 kwietnia, trafiła do Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego. Tam, w odpowiednich warunkach, dokonano otwarcia znaleziska.
“Duży ciężar wskazywał, że zawartość puszki jest nieuszkodzona, dlatego też zabytek wysłaliśmy do specjalistów, by został otworzony w odpowiednich warunkach” – przeczytać można na fan-page’u Muzeum Regionalnego w Lubaniu.
Dziś wiadomo już, że puszka okazała się być pusta. W środku znajdowała się jedynie rdza oraz mokre trociny.
red. www.zdziennikaodkrywcy.pl
fot. Filmoteka Narodowa, Archiwum Filmowe 1 – Chełmska / Muzeum Regionalne w Lubaniu