W Krakowie przy burzeniu domu przy ulicy Mikołajskiej znaleziono w fundamentach i w murach stare monetki, których kilkanaście sztuk przyniesiono i ofiarowano Muzeum Narodowemu. Są to mianowicie: 5 żetonów francuskich z XV w., 2 grosze Fryderyka, 1 obol węgierski Ferdynanda, 5 półgroszy koronnych Jana Olbrachta, 1 półgroszek koronny Aleksandra, 3 denarki koronne Kazimierza i Olbrachta, 1 szeląg koronny Jana Kazimierza, 3 szelągi litewskie Jana Kazimierza, 1 szeląg miedziany 1755 Augusta III, nadto 3 monetki polskie zupełnie nieczytelne i zniszczone. Jak z powyższego widać, mamy najwidoczniej do czynienia z dwoma skarbami: jeden ukryty w fundamentach pochodzi z połowy XVI wieku, drugi ukryty w murach z XVIII wieku.
Królewiecka “Hartundsche Ztg.” donosi o bogatym wykopalisku srebrnych monet polskich, dokonanym przez właściciela ziemskiego w pobliżu wsi Reddicken nad pruską granicą. Czas pochodzenia monet dotychczas nie jest ustalony.
Dzienniki z dnia 12 czerwca 1914 roku doniosły o znalezieniu w Quilitz na Pomorzu na roli włościanina Finka urny z czasów słowiańskich. Miała ona zawierać 8 złotych, perłami wysadzanych ozdób, 12 sztab litego srebra oraz około 2 tysiące srebrnych denarów wendyjskich oraz monet arabskich.
(opracowano na podstawie: „Wiadomości Numizmatyczno-Archeologiczne” 1914, nr 8)
