Naczelnik powiatu Uszyckiego przy raporcie z dnia 10 sierpnia 1893 roku nadesłał do Komitetu Statystycznego monety wykopane przez włościan wsi Tatarzyska, od których zdołano część tylko odebrać: 26 sztuk półtoraków koronnych Zygmunta III z lat 1621, 21, 22, 23, 24, 25 i 26, 2 trojaki koronne z 1622 roku, 2 szóstaki koronne z 1626 roku, 2 orty gdańskie z 1624 roku, półtoraki Gustawa Adolfa i Jerzego Wilhelma z 1623 i 1630 roku i talar holenderski z 1586 roku.
Naczelnik powiatu Kamienieckiego przy raporcie z dnia 11 sierpnia 1893 roku przedstawił do tegoż komitetu łańcuch srebrny o 21 ogniwach i 6 kółkach, mieszczący się w garnuszku glinianym, rozbitym, znalezionym przez dzieci we wsi Laszkowice, w rowie wyżłobionym wskutek ulewnego deszczu. Łańcuch ten, stanowiący pasek o szerokości 4 i długości 85 cm, złożony z ogniw z jednego modelu, odlewanych i cyzelowanych, przedstawiający w ornamentyce węzeł wstęgi z rozetką w środku, jest wyrobem niewątpliwie XVI wieku.
Na jesieni 1893 roku włościanin z okolic Międzyboża na Podolu wykopał skarb, składający się z monet srebrnych i szelągów miedzianych małych Jana Kazimierza, koronnych i litewskich. Tych ostatnich było funtów piętnaście, srebrne zaś monety sprzedano miejscowemu złotnikowi Izraelicie.
Na polach wsi Wólka Zaborowska pod Warszawą koloniści Kacper Pytlewski i Jakub Grzęda wyorali garnek gliniany, zawierający 223 sztuki rozmaitej starej monety srebrnej. Koloniści zawiadomili o tym urząd gminny.
(opracowano na podstawie: „Wiadomości Numizmatyczno-Archeologiczne” 1894, nr 1 i 2)