W Ornecie na Warmii w listopadzie 1910 roku znaleziono w piwnicy pewnego domu garnek z polskimi srebrnymi monetami z XVI wieku.
W lipcu 1910 roku dokonano odkrycia wielkiego skarbu złotych monet holenderskich we wsi Steniatyn w powiecie Sokalskim. Rzecz miała się następująco: Majątek Steniatyn z dworkiem właścicieli przechodził rozmaite koleje i w ostatnich latach dostał się w ręce parcelanta żydowskiego. Ten rozsprzedał całą posiadłość, a dworek z częścią gruntów odsprzedał niedawno pewnego włościaninowi. Nowy ten właściciel M. Radzimiński, postanowił zburzyć starożytny dworek i zbudować na tym miejscu nowy dom mieszkalny. Przy rozbieraniu dworku natrafił robotnik na kilka złotych monet, które zaniósł do Radzimińskiego. Ten odprawił go, a sam wziął się do skrupulatnych poszukiwań w fundamentach, w których dokopał się do skarbu, złożonego z monet złotych wagi 70 kg.
W Gąsawie w okolicy miasta wyorano w 1905 roku skarb monet zawierający 2 sztuki złote, 39 srebrnych wielkości talara, 41 średniej wielkości i 760 małych. Ostatnie były to głównie polskie monety od pierwszych Jagiellonów aż do połowy XVII wieku. Wśród większych znajdowały się obok polskich także monety różnych państw niemieckich, talary zaś pochodziły częścią z Niemiec, częścią z Niderlandów. Wykopalisko uległo rozproszeniu.
(opracowano na podstawie: „Wiadomości Numizmatyczno-Archeologiczne” 1911, nr 2 i 4)