W Morzu Bałtyckim natrafiono na 500-letni wrak statku. Problem w tym, że nikt nie potrafi odpowiedzieć, co to za jednostka. I choć jej stan jest wyjątkowo dobry, naukowcy nazywają go póki co “Nieznanym statkiem”.
Ujawniono, że po raz pierwszy zainteresowano się tym miejscem już w 2009 roku w trakcie badań dna morza sonarem przed badaniami podmorskiej trasy gazociągu. Wtedy wykryto anomalie, dlatego na miejsce wysłano robota. Nieoczekiwanie sfilmował on kadłub statku.
Wiadomo póki co, że statek zatonął pod koniec XV lub na początku XVI wieku. I że najprawdopodobniej była to jednostka handlowa. Wrak żaglowca, co podkreślają naukowcy, zachował się w bardzo dobrym stanie.
Naukowcy planują powrót i szczegółowe badania wraku. Póki co obejrzeć można zdjęcia wykonane przez zdalnie kierowane podwodne roboty.