Archeolodzy podejrzewali, że w tym miejscu mogą pojawić się ciekawe odkrycia. I nie mylili się. Podczas badań prowadzonych w trakcie budowy ulicy Jachtowej w Rewie natrafiono na krzemienne ostrze sprzed 11 tysięcy lat, ale też na zabytki z epoki kamienia.
11 tysięcy lat temu, a więc pod koniec epoki lodowcowej, w miejscu, gdzie odnaleziono krzemienne ostrze, ukształtowanie terenu różniło się od dzisiejszego, a w rzadkich lasach zamieszkiwały renifery. Niewykluczone, że odnalezione ostrze ówcześni mieszkańcy tego terenu wykorzystywali właśnie do polowań.
O ile naukowcy podejrzewają, że ostrze jest znaleziskiem luźnym, o tyle późniejsze zabytki mają związek z osadą, która mogła znajdował się w miejscu badań. Ulokowano ją przy rzece lub zbiorniku wodnym. W miejscu budowy drogi natrafiono na ślady palenisk i różnych konstrukcji.
Archeolodzy natrafili tam także na fragmenty ceramiki oraz narzędzi krzemiennych i kamiennych. Odkryto też kilka całych naczyń oraz kamienną siekierkę.
Zabytki odkryte w Rewie trafią teraz do Instytutu Archeologii na Uniwersytecie Gdańskim. Tam zostaną poddane dalszym badaniom i opracowane.
red. www.zdziennikaodkrywcy.pl, fot. www.gminakosakowo.pl