Emocje, które towarzyszą odkryciu skarbu, są nie do opisania. Dziś przekonali się o tym członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny, którzy w lasach pod Starym Sączem odkryli skarb 180 srebrnych monet z XVI wieku. – Monety musiały pierwotnie znajdować się w skórzanej sakiewce, której fragmenty odkryliśmy wśród monet – komentują odkrywcy.
Do odkrycia skarbu monet doszło w lasach pod wsią Moszczenica. Srebrny skarb monet znajdował się płytko, w ściółce, dosłownie kilka centymetrów pod ziemią. – Monety musiały znajdować się w skórzanej sakiewce. Jej strzępki znaleźliśmy wśród monet – mówi Stanisław Pustułka, lider grupy poszukiwaczy z Nowego Sącza. – Ewidentnie ktoś zgubił sakiewkę z zawartością w tym miejscu. Możemy sobie wyobrazić, że doszło do tego podczas jazdy konno. Sakiewka upadła, przez kolejne dziesiątki lat przykrywały ją liście i ziemia. Aż w końcu my jako pierwsi pojawiliśmy się w tym miejscu – dodaje.
Odkrycie monet zostało zgłoszone już odpowiednim służbom. Teraz skarb trafi do identyfikacji i konserwacji. Następnie, podobnie jak pozostałe zabytki odkryte przez Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne Sądecczyzny, trafi najprawdopodobniej do Muzeum Regionalnego w Starym Sączu. Na tym etapie wiadomo jedynie, że część monet pochodzi z XVI wieku. Wśród monet udało się dostrzec monety Władysława II Jagiellończyka.
Odkrycia Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny dość często goszczą na łamach portalu www.zdziennikaodkrywcy.pl. W ostatnich miesiącach opisywaliśmy między innymi odkrycie siekierek z epoki brązu czy srebrnego skarbu ukrytego w czasie II wojny światowej.
Detektoryści z Nowego Sącza mają też na koncie odkrycie depozytu monet z XV wieku, o czym pisaliśmy w artykule “Poszukiwacze znaleźli depozyt monet. Był ukryty przy murach zamku”.
red. www.zdziennikaodkrywcy.pl
fot. Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne Sądecczyzny