Kilkaset zabytków od średniowiecza aż po okres napoleoński odkryli detektoryści z Grupy Eksploracyjno-Poszukiwawczej “Parsęta” na terenie budowy centrum handlowego w Kołobrzegu. Wśród nich jest pokaźny zbiór monet z różnych epok.
Budowa centrum handlowego w Kołobrzegu rozpoczęła się w styczniu tego roku. Powierzchnia handlowa obiektu sięgnie aż 25 tys. m2. Inwestycja została objęta nadzorem archeologicznym.
Obszar realizowanej inwestycji wzbudził ciekawość detektorystów z Kołobrzegu. Zaproponowali, że poświęcą swój czas, by w ramach nadzoru przeszukać teren budowy.
– Na początku marca tego roku, po wielu nieudanych próbach, udało nam się uzyskać zgodę archeologa prowadzącego nadzór archeologiczny w tym miejscu – informują członkowie “Parsęty” w mediach społecznościowych. – Dwa dni przed zakończeniem prac badawczych, w obecności archeologów, w ekstremalnych warunkach pogodowych i terenowych, odnaleźliśmy łącznie kilkaset zabytków – dodają detektoryści.
Zabytki przekazane zostały archeologowi, który nadzorował poszukiwania. Wśród nich znalazły się wczesnośredniowieczne i średniowieczne monety, topory bojowe, nabijki, ceramika z różnych epok, sprzączki i ołowiane plomby.
Warto dodać, że detektoryści zaangażowali się w prace nieodpłatnie. Znając lokalną historię, mieli słuszne podejrzenia, że w miejscu tym mogą znajdować się liczne zabytki. Pytanie, które należałoby sobie postawić, brzmi: co stałoby się z nimi, gdyby nie upór i konsekwencja kołobrzeskich poszukiwaczy? Odpowiedź pozostawiamy czytelnikom.
A oto komentarz prof. Grzegorza Podrucznego do sytuacji. Został zamieszczony w mediach społecznościowych przez Stowarzyszenie Eksploracyjno-Historyczne “Warta”.
red. www.zdziennikaodkrywcy.pl
fot. Maciej Mysik, Jan Orliński