Poszukiwanie śladów po walkach, jakie stoczyli Polacy we wrześniu 1939 roku to szczególny rodzaj badań prowadzonych przez detektorystów. Członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjnego “Ostroga” natrafili właśnie na przedmioty związane legendarnym 18 Pułkiem Ułanów Pomorskich.
Moszczenica to wieś położona w województwie pomorskim, w powiecie chojnickim. 1 września 1939 roku w okolicy wsi rozpoczęły się walki pomiędzy niemieckim 76. Pułkiem Piechoty Zmotoryzowanej a polskim 18 Pułkiem Ułanów Pomorskich. Poszukiwania śladów walk z pierwszych dni II wojny światowej podjęli się członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjnego “Ostroga” z Tucholi.
Detektoryści z Tucholi nazwali swoje poszukiwania “Projekt 18”. Liczba “18” nawiązuje, oczywiście, do nazwy pułku. 18 Pułk Ułanów Pomorskich pułkownika Kazimierza Mastalerza był pułkiem manewrowym Centrum Wyszkolenia Kawalerii. Od 26 sierpnia 1939 roku wchodził w skład nowo powstałego Oddziału Wydzielonego “Chojnice”, który podlegał GO “Czersk” generałowi brygady Stanisławowi Grzmot-Skotnickiemu.
Zadaniem OW “Chojnice” była obrona na Brdzie na kierunku Chojnice-Czersk oraz węzła Chojnice. Okolice te stały się celem niemieckiego natarcia już pierwszego dnia wojny.
Na ślady po tych walkach pod wsią Moszczenica natrafili detektoryści ze Stowarzyszenia Eksploracyjnego “Ostroga”. Zanim jednak poszukiwaczom udało się rozpocząć badania w terenie, trzeba było zdobyć pozwolenia. – Administracyjna mordęga od pierwszego pisma do wyjścia w teren trwała niemal 3 miesiące – poinformowali członkowie stowarzyszenia. – Trochę się dłużyło, ale nareszcie ruszyliśmy na rekonesans i kilka przedmiotów udało się odnaleźć – dodali.
Warto było czekać. Wśród pozostałości po żołnierzach 18 Pułk Ułanów Pomorskich, odkrytych przez członków “Ostrogi”, znajdują się elementy umundurowania i ekwipunku. Poza guzikami i łuskami to prawdopodobnie ogłowie zaprzęgowe od ciągnięcia przyczepy lub taczanki. Teraz znalezione przedmioty trafią one do Izby Pamięci im. 18 Pułku Ułanów Pomorskich w Nowej Cerkwi.
Jak się okazuje, członkowie stowarzyszenia poza działaniami w terenie podjęli się inicjatywy upamiętnienia miejsca walk. – Ma pojawić się kamień z granitową tablicą i tablica informacyjna z przebiegiem walk, w tej chwili wszystko jest na ostatniej prostej. Bardzo się cieszymy z przychylnego nastawienia gminy do naszych działań i życzliwego podejścia do naszej pasji – informują detektoryści ze stowarzyszenia “Ostroga”.
Badania w miejscach walk 18 Pułku Ułanów Pomorskich będą kontynuowane.
red. www.zdziennikaodkrywcy.pl
fot. Stowarzyszenie Eksploracyjne “Ostroga”