5,7 C
Warszawa
wtorek, 11 listopada, 2025

Chrześcijaństwo bez granic: malowidła kościołów pd. Egiptu i królestwa Nubii były podobne

-

Malowidła zdobiące średniowieczne kościoły na pograniczu południowego Egiptu i północnej Nubii – dzisiejszym Sudanie – były często bardzo do siebie podobne, mimo że powstawały w dwóch państwach – chrześcijańskiej Makurii i Egipcie coraz bardziej zdominowanym przez islam – ustalili naukowcy.

Od VI do XIV wieku Dolna Nubia (kraina historyczna położona w obecnej północnej części Sudanu i południowych krańców Egiptu) była ważnym chrześcijańskim centrum kulturowym. Od końca VII w. znajdowało się tam potężne królestwo Makurii, które wchłonęło położoną dalej na północ Nobadię. W Egipcie chrześcijaństwo rozwijało się prężnie do tego samego wieku. Wówczas nastąpił podbój arabski. W XI w. chrześcijanie znaleźli się jednak w mniejszości.

Grupa naukowców pod kierunkiem dr Gertrud J.M. van Loon z Wydziału Archeologii UW postanowiła bliżej przyjrzeć się dekoracjom malarskim z kościołów wzniesionych na pograniczu nubijskiego królestwa i Egiptu między VII a XVI w. Część z nich znajdowała się na przykład w zaadaptowanych do kultu chrześcijańskiego faraońskich świątyniach. Jedno z postawionych przez zespół ekspertów pytań dotyczyło wzajemnego wpływu dwóch rejonów na sztukę sakralną.

Większość z kościołów nie przetrwała do naszych czasów, a czasem mimo że się zachowały, to nie ma w nich dekoracji malarskiej. Niektóre świątynie zostały zalane w wyniku spiętrzenia wody przez Wielką Tamę Asuańską w latach 60. XX w. – wówczas powstała olbrzymia elektrownia wodna i jednocześnie olbrzymie Jezioro Nasera, w którym zatopiono dziesiątki stanowisk archeologicznych. Część z nich udało się archeologom przebadać. Niektóre zabytki trafiły do muzeów. Tak się stało na przykład z malowidłami z katedry w Faras, które uratowali polscy archeolodzy. W konsekwencji ok. 75 proc. danych wykorzystanych w projekcie pochodzi z archiwów muzealnych, czasem tylko w postaci zdjęć czy rysunków pochodzących z XIX w.

“Obojętnie czy zachowane w kościołach czy przechowywane w muzeach – malowidła kipią życiem i są bardzo kolorowe. W specyficznej manierze – z twarzami i wzrokiem skierowany na wprost, ukazano na nich m.in. Chrystusa, Maryję, archaniołów, świętych czy apostołów” – powiedziała PAP liderka projektu badawczego realizowanego na Uniwersytecie Warszawskim dr Gertrud J.M. van Loon. W projekt zaangażowani są również prof. Adam Łajtar i dr Dobrochna Zielińska z tej samej uczelni. Projekt był finansowany ze środków NCN i programu unijnego Maria Skłodowska-Curie.

Zespół badaczki ustalił, że niektóre motywy dekoracji w kościołach były bardzo podobne do siebie i że pomysły zastosowane w malowidłach w jednym kraju pojawiały się szybko w drugim – do tej pory przeważały głosy, że wpływy były głównie z Egiptu, ale teraz naukowcom udało się znaleźć liczne przykłady odwrotnego kierunku. Były jednak pewne elementy specyficzne tylko dla jednego rejonu. Na przykład tylko w Makurii wśród świętych na malowidłach pojawiały się też najważniejsze osoby w królestwie: biskup, królowie i ich matki. Naukowcy dostrzegli również w dekoracji malarskiej kościołów na pograniczu dwóch państw nawiązania do ówczesnej sztuki z obszarów Bizancjum i innych obszarów świata śródziemnego.

W czasie analiz malowideł badacze zauważyli na niektórych z nich podpisy pozostawione przez pielgrzymów – czasem tych pochodzących z Makurii w Egipcie i na odwrót.

Badania malowideł chrześcijańskich utrudnili dziewiętnastowieczni egiptolodzy działający w terenie wiele dekad temu. Kiedyś nie zważano na zabytki epoki chrześcijańskiej i niszczono je tylko po to, aby dotrzeć do bardziej dla nich interesujących zabytków epoki faraońskiej. Na przykład klasztor znajdował się na świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari w Górnym Egipcie. Do dzisiaj pozostało po nim bardzo niewiele.

Według tradycji chrześcijaństwo dotarło do Egiptu za pośrednictwem Marka Ewangelisty w I w., który miał dotrzeć do Aleksandrii, skąd wiara ta szybko się rozpowszechniła po Egipcie. W IV w. nawet na najdalszych krańcach kraju stały już kościoły. Z kolei nubijskie królestwa – np. Makuria zostały schrystianizowane przez misje z Bizancjum w VI w. Jednak według współczesnych ustaleń chrześcijaństwo w Dolnej Nubii upowszechniało się też niezależnie, już wcześniej pod wpływem Egiptu.

źródło: PAP – Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski, www.naukawpolsce.pap.pl


Ostatnio dodane

Wczesnośredniowieczne zabytki w tajemniczym korytarzu w Gucin Gaju

W tajemniczym korytarzu odkrytym w Gucin Gaju znaleziono zabytki z czasów wczesnego średniowiecza. Znaleziono także monety z XVII wieku - poinformowało biuro stołecznego konserwatora...

Osada z czasów kultury łużyckiej znaleziona na odkrywce pod Koninem

Obronna osada z czasów kultury łużyckiej sprzed ok. 3,3 tys. lat znaleziona została na odkrywce „Tomisławice” Kopalni Węgla Brunatnego „Konin”. Wśród pozostałości znajdują się...

Nietypowe odkrycie na stadionie Ruchu Chorzów

Niemiecki pistolet sygnałowy Hebel M1894 odkryli członkowie Stowarzyszenia Śląska Grupa Detektorystów podczas prac prowadzonych pod główną trybuną stadionu Ruchu Chorzów. Odkryć, których dokonano na...

Nie przegap

Jaki wykrywacz wybrać?

Jaki wykrywacz wybrać? Jaki detektor zakupić na początek? Gdzie dokonać zakupu? To trzy najpopularniejsze pytania, które przewijają się na forach internetowych i w grupach...

Gdzie szukać starych map i materiałów archiwalnych?

Mówi się, że dobre przygotowanie to w przypadku poszukiwacza skarbów połowa sukcesu. Dlatego, przed wyjściem w teren, warto dokładnie przestudiować nie tylko stare mapy,...

Jak skutecznie odstraszyć komary, meszki i strzyżaki?

Znane są dwa sposoby odstraszania komarów, meszek i strzyżaków: domowe i skuteczne. Domowe i naturalne, nawet jeśli przez moment działają, ostatecznie narażają nas na...

Jaki pinpointer wybrać?

Wybór pinpointera do precyzyjnego namierzania znalezisk nie sprawia takiego problemu, jak wybór wykrywacza metali. Jednak i ten zakup warto przemyśleć. Tym bardziej, że -...

Czym jest Lidar i dlaczego powinniśmy z niego korzystać?

Rewolucją w prowadzeniu amatorskich poszukiwań było darmowe udostępnienie użytkownikom zdjęć lotniczych i satelitarnych. Każdy, przygotowując się do eksploracji, mógł starannie przeanalizować dokładne obrazy terenu....

Musisz przeczytaćpolecane
teksty wybrane dla ciebie